czerwca 09, 2015

Niech wola ognia nadal płonie


RADHIKA MURAI
Naród Ognia - Magia Ognia - 22 lata
Córka jednego z ważniejszych generałów
Zamieszkała w pałacu - Wysoko urodzona
Pomaga w pałacu - Dziewczyna na posyłki - Zabójca
Jedynaczka - Problemy z sercem

Rodzice pokładali w niej wielkie nadzieje a w jej wychowanie i wykształcenie włożyli majątek. Ojciec oczekiwał tego by poszła w jego ślady, szkolił ją i dbał o to, by potrafiła więcej niż jej rówieśnicy. Matka zaś chciała by wrodziła się w nią, by poślubiła kogoś ważnego i wspięła się na jeszcze wyższe stanowisko niż oni. Oboje mieli  już ułożoną dla niej drogę którą miała dążyć - chcieli by ich córka miała o wiele lżejsze życie od nich. Jednak pamiętnej nocy, gdy Radhika uciekła z domu i zatrudniła się jako służba w pałacu, jeszcze za czasów Ozaia, jej rodzice zostali zamordowani.
Pozostawili po sobie cały majątek, który przejęła jednak nie zamierza wracać do swojego dawnego domu.


Galeria     Powiązania    Notki

9 komentarzy:

  1. [Nikt się nie wita, więc ja to zrobię, chociaż nie mam czasu c:]

    Linnea

    OdpowiedzUsuń
  2. [Witam również!
    Jest między naszymi bohaterami całe osiem lat różnicy, więc może Radhika była jednak przyjaciółką Azuli, a nie Zuko, i w ten sposób nasi bohaterowie się poznali?
    Swoją drogą, byłby szczerze zdziwiony, że tak wysoko urodzona panna zdecydowała się zostać służką w jego pałacu. :)]

    Zuko

    OdpowiedzUsuń
  3. [O, cześć. Świetne zdjęcie, muszę przyznać. c:]

    Kayeko

    OdpowiedzUsuń
  4. [Sky!
    Ja tu po wątek *3*
    Ps. Fajne zdjęcie. Kogo to wizerunek?]
    ~Alice

    OdpowiedzUsuń
  5. [Jaka ona jest ładna, Terian mógłby się zakochać. <3
    Z przyjemnością napiszę jakiś wątek. Może by tak Terian podpadł komuś z Narodu Ognia i Radhika zostałaby wysłana, by go wyeliminować? Aczkolwiek on tak łatwo się nie da, później mogą wspólnie wpaść na plan sfingowania jego śmierci i podzielenia się nagrodą.]

    Terian

    OdpowiedzUsuń
  6. Zuko niemrawo sunął przez pałac, jakby nieco nieprzytomny, w amoku omijając służbę oraz doradców, którzy próbowali go zatrzymać. Nie miał ochoty z nikim rozmawiać, pragnął jedynie zamknąć się w swojej przestronnej komnacie i tam w pełni oddać się czytaniu rozporządzeń oraz planów ustaw, które jego dłoń będzie zmuszona później podpisać lub odrzucić. We władzy najbardziej podobało mu się to, że należała tylko i wyłącznie do niego, a wszyscy urzędnicy oraz ministrowie pracujący na zamku pełnili jedynie ozdobną funkcję. Gdyby Zuko chciał, to mógłby w jednej chwili pozbawić tych wszystkich ludzi ich stanowisk, a tak naprawdę nic w rządzącej strukturze nie uległoby zachwianiu. Niejednokrotnie łapał się więc na myślach o tym, że już dawno temu powinien był wywalić doradców na zbity pysk, gdyż ci irytowali go swoim zachowaniem oraz bezczelnością, gdy podsuwali mu coraz to nowe matrymonialne propozycje. Tak jakby nie wiedzieli, że upór Zuko nie pozwoli mu się związać z inną kobietą niż z Mai, chociaż ta nadszarpnęła dość mocno jego zaufanie. Nie było pewnym czy kiedykolwiek zdoła jej wybaczyć, a myśli na ten temat spędzały mu wręcz sen z powiek, przez co zdawał się być nieprzytomny i nieobecny. Jedynie kilka osób miało możliwość odwiedzenia go w komnacie, a Radhika była jedną z nich, gdy przyniosła mu drewnianą miskę z parującą zupą, najpewniej przysłaną przez zmartwionego kucharza, który od kilku dni nie miał dla kogo gotować. Zuko w pełni stracił apetyt.
    – Jak myślisz, gdzie ona może być? – zapytał, nie podnosząc wzroku znad trzymanych dokumentów, zanim dziewczyna opuściła pomieszczenie. Szybko zdał sobie jednak sprawę z tego, że mogła nie zrozumieć jego pytania, więc dodał: – Azula. Uciekła dobrych kilka miesięcy temu, a do tej pory nie mamy żadnej informacji na jej temat. Jestem nieco zaniepokojony.

    Zuko

    OdpowiedzUsuń
  7. [A możemy omówić tutaj? Nie lubię korzystać z gg. :)]

    Terian

    OdpowiedzUsuń
  8. – Niepewność jest najgorsza – odparł niemrawo, by następnie znów pochylić się nad dokumentami. Nie oznaczało to jednak, że przerwał rozmowę, posiadał umiejętność skupiania się na kilku rzeczach jednocześnie, a w tym momencie potrzebował zająć swoje myśli również czymś innym niż zbiegłą siostrą. Nie był pewien gdzie mógł ją znaleźć, a każda próba rozmowy z jej znajomymi jedynie udowadniała mu coraz skuteczniej, że Azula w rzeczywistości przed nikim się nie otworzyła. Zdziwienie, że Radhika nie potrafi odpowiedzieć na jego pytanie byłoby więc nierozsądne, dlatego pozwolił sobie jedynie na ciche westchnięcie pełne niewyładowanej frustracji i ponownie podniósł wzrok.
    – Czy jej pokój był odwiedzany przez kogokolwiek od ucieczki? – zapytał nagle. Azula nie posiadała zbyt wielu prywatnych przedmiotów, unikała kolekcjonowania i nie należała do ckliwych osób przechowujących jakiekolwiek rzeczy. Nie oznaczało to jednak, że jej sypialnia nie kryła nieodkrytych wcześniej poszlak, które mogłyby pomóc Zuko w określeniu miejsca jej aktualnego pobytu.

    Zuko

    OdpowiedzUsuń
  9. [Właściwie Naród Ognia to nie jest zły pomysł. Może w stolicy będzie organizowany jakiś pokaz magii, a Terian - jako mag piasku - przyjedzie żeby dać występ, bo każdy grosz mu się przyda. I tak się spotka z Radhiką, mogą mu ją przydzielić, aby go oprowadziła po mieście.]

    Terian

    OdpowiedzUsuń